Translate

środa, 21 października 2015

Partia Razem - blisko mojego ideału


Piszę posta tydzień wcześniej niż planowałem. Miał być po wyborach. Ale nie. Nie ma czasu do stracenia.
Powiem krótko.

Oddam mój niedzielny głos na Partię Razem!

Nie wszystko mi się „w nich” podoba, ale trudno, nie ma rzeczy idealnych.

Będę na nich głosował z trzech powodów:     
1. Uważam że lewica potrzebna jest w polskim parlamencie, a wolę jednak Razem niż Zjednoczoną.
2. Przejrzałem program wyborczy i stronę WWW Partii Razem, obejrzałem wtorkową debatę oraz programy publicystyczne (Nie ma żartów – Superstacja, Gość Wydarzeń – Polsat, Kropka nad i oraz Czarno na białym – TVN), przeczytałem środowy wywiad na WP.pl i... wyrobiłem sobie pogląd na tę formację.
3. Bardzo pozytywnie oceniam pana Adriana Zandberga i daję mu mój kredyt zaufania.

I powiem więcej.
Będę wspierał finansowo tę partię.
Jeśli zachcą, mogę im też oddać domenę HOIRAK.org.pl lub też ustawić na tym adresie przekierowanie na stronę Partii Razem.

Jeśli Partia Razem zmieniłaby trochę swój program, a w szczególności:
- odeszłaby od pomysłu adoptowania dzieci przez pary homoseksualne (temu akurat jestem przeciwny, choć długo się zastanawiałem, czy lepiej jak dziecko wychowuje się w domu dziecka czy u dwóch kobiet bądź mężczyzn),
- odeszłaby od pomysłu powszechnej jawności wszystkich wynagrodzeń,
- zmieniłaby projekt na swoją progresywną skalę podatkową (moim zdaniem 50% to maks),
to jestem w stanie poznać dogłębnie Partię Razem, a jeśli nic innego kontrowersyjnego nie znajdę, to głęboko zaangażować się w jej działalność. 

Mógłbym np. chodzić po ludziach i namawiać ich na oddanie głosu na partię w przyszłych wyborach. Miałem już podobne doświadczenie więc to dla mnie fraszka.

Ale moi drodzy, najważniejsze...

Idźmy na głosowanie!

I głosujmy na tego, na kogo jesteśmy przekonani oddać swój głos!!

Nie głosujmy „przeciw komuś”, głosujmy „za”!!!

Do zobaczenia w innej, mam nadzieję że lepszej Polsce. Polsce po 25. października.

"TYLKO RAZEM, BĄDŹMY RAZEM !"


PS.
1.
Jedno jeszcze słówko w sprawie tak restrykcyjnych propozycji systemu podatkowego Partii Razem. Wyjaśnił mi to pan Adrian w Polsacie. Aż szkoda że nie powtórzył tych zdań u Moniki Olejnik, gdyż raczej Kropka nad i mam większą oglądalność.
Otóż, nawet przy podatku 75% opłaca się więcej zarabiać. Bo kolejny próg płaci się przecież dopiero od dochodów po przekroczeniu poprzedniego progu.
Co więcej, i uważam to za bardzo ważne, taki podatek miałby też funkcję regulacyjną. Bo wcale nie utopijne wydaje ni się założenie, że np. przedsiębiorca "oddałby" cześć swoich dochodów pracownikom, aby nie wejść w kolejny próg.
75% czy nawet "moje" 50% to bardzo dużo. To prawda. Ale płaciłoby go bardzo mały odestek społeczeństwa, który i tak ma najwięcej. A przecież trzeba z czegoś opłacać nauczycieli czy budować drogi. Zupełnie od czapy jest więc np. propozycja pana Korwina żeby znieść podatki w ogóle.

2.
A jak ktoś spyta, a co z HOIRAK’iem?
Ano przespałem dobry moment. Bo nim się pozbierałem to zaczęły się wakacje i… dupa. 
A przez niecałe dwa miesiące nie da się zbudować ogólnopolskiej partii politycznej.
Może za 4 lata. Może... o ile Razem się nie spisze  ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz