Witajcie Moi Drodzy,
Wiem, że już dawno nic nie publikowałem. Nie czas tu i miesjce pisać dlaczego tak się stało.
Bo dziś... pora na życzenia świąteczne.
Życzę Wam wszystkim przede wszystkim zdrowia i pogody ducha, bo to są wartości chyba najważniejsze. Choć nie, najważniejsza jest miłość, ale o nią dla Was się nie martwię. Jeśli tylko będziecie wytrwali i otwarci, na pewno do Was przyjcie. Ta prawdziwa i jedyna. Ta, dla której warto jest żyć i czekać. Ta... REAL LOVE.
I niech jutrzejszy dzień, czyli Wigilia świąt, przypomni nam, skąd to wszysto mamy. Mamy to bo żyjemy. I to jest najwyższy z darów. No może poza wolną wolą :)
Zatem raz jeszcze: zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. I Do Siego roku 2018. Niech Wam się wiedzie przez te kolejne 12 miesięcy.
Pozdrawiam serdecznie w ten deszczowy przedwigilijny dzień,
Robert Piotr (Marek) Młynarczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz