Translate

środa, 2 kwietnia 2014

Prakseologia - najkrótszy kurs

Zastanawiając się od czego zacząć mojego blog (to mój trzeci wpis), miałem różne pomysły. Pierwszym było by zacząć od czegoś prostego, co można natychmiast wprowadzić w życie. Myślałem o błędach w parkowaniu pojazdów na naszych ulicach, zwłaszcza że mam pokaźny materiał zdjęciowy do tego. Potem przyszła refleksja. Może zacząć od czegoś bardzo ważnego, np. od numerów ICE w telefonach. Wszak to mogłoby komuś uratować życie. Potem przyszło mi na myśl, że zacznę od czegoś co mnie naprawdę irytuje i wkurza - od polskiego prawa. Wybrałem jednak prakseologię, bo to też wydaję mi się niezwykle istotnie i możliwe do zastosowania praktycznie natychmiast. Inne rzeczy muszę poczekać dzień czy dwa.

A więc...

*** Najkrótszy kurs prakseologii ***
**** by W.Teisseyre *** 
(proszę o wybaczenie, ale nie pamiętam Pana imienia profesorze)
A.D.1990
  1. Zdefiniuj cel - co ma być zrobione (np. chcę być szczęśliwy w związku z partnerką)
  2. Określ, jak to ma być zrobione, czyli wybierz obiektywne kryteria zadowalającego rozwiązania (np. chcesz aby twoja partnerka po roku związku powiedziała, że jest z tobą co najmniej tak szczęśliwa, jak w pierwszym roku swojego byłego małżeństwa)
  3. Określ, kto ma za ciebie to zrobić (w przytoczonym przykładzie, choć to oczywiście przypadek skrajny, nie jest wcale takie oczywiste, że tylko ty masz dbać o samopoczucie twojej partnerki. Bo mogą się tu pojawić też inne osoby, typu: rodzina czy znajomi, osoby z którymi twoja partnerka się spotyka (np. znajoma fryzjerka, trener fitness, etc.).
Skoro więc już jesteście po kursie, sugeruję stosowanie wyniesionej z niego wiedzy.
Powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz